Czy mówi wam coś data 24 lipca 2009? Czy oprócz imienin Krzesimira i Kunegundy ten dzień zapisał się czymś szczególnym? Tego dnia w Warszawie miał być niezły cyrk. Cyrk rodem z JU ES EJ, cyrk Britney Spears.
Jak wiadomo koncert nie doszedł do skutku, najprawdopodobniej z powodu zbyt niskiej ilości sprzedanych biletów. Trochę się zdziwiłem, że nie było zapotrzebowania na „Britni”, tym bardziej, że bilety nie były przesadnie drogie. Najtańsze kosztowały połowę tego co na Madonnę, której „koncert” był jednym z najbardziej żenujących wydarzeń w jakim trochę przypadkowo miałem nieszczęście uczestniczyć. 100% playback, zero spontaniczności, wszystkie kawałki zaaranżowane na disco-młóckę. Dno totalne!
Wracając jednak do koleżanki BS dla wszystkich zawiedzionych odwołaniem jej warszawskiego koncertu mam coś specjalnego! Dostałem ostatnio ekskluzywne nagranie z fragmentami jednego z koncertów zeszłorocznej trasy. Choć słowo koncert to chyba zbyt dużo powiedziane. Zresztą odtwórczyni głównej roli specjalnie się z tym nie kryła nazywając całą trasę, podobnie jak ostatnią płytę Circus. Podczas tego występu jeden z cyrkowców wykonał najśmieszniejszy gag z całej trasy – zarejestrował to, co wydobywa się z mikrofonu Britney i puścił w eter. Chcecie przekonać się jak wielką stratę poniosła Warszawa i Polska pamiętnego upalnego, lipcowego dnia?
http://ja.tu.tylko.wrzucam.wrzuta.pl/film/9fpOJSoFBs0/britney_spears_bez_playbacku
Gdyby koncert Britney Spears doszedł do skutku dołączyłaby ona tym samym do wielkiego duetu Enrique-Mandy, których nagrania są już dziś prawdziwymi klasykami. Zachować powagę podczas ich słuchania potrafią chyba tylko jogini kontrolujący ponoć swe ciało w 100 procentach. Dla przypomnienia:
OR AJ NIIIIIIID:
http://www.kakofonia.stopklatka.pl/PL/PLtele/enriquei.mp3
HAPAAAAA:
http://w429.wrzuta.pl/audio/86v9H60A0jt/mandaryna_bez_playbacku
Które z tych trzech nagrań najbardziej was „kręci”? Bo na mnie nadal najbardziej działa Mandy. Cytując klasyka: „Jest zajebista, naprawdę. HAAAPAAAAAAAAAA !!!”
;) i jaki z tego morał ????
OdpowiedzUsuń- każdy ma swoją Mandarynę - taką na jaką zasłużył
mnie nasza przedstawicielka tez mocno wzrusza - to takie szczere - Jestescie zajebisciiii!!!
Ech, zenuła, ale cóż zrobic...
OdpowiedzUsuńCo do spontaniczności Britney to polecam materiałłłs, który to chyba jako jedyny pokazuje niezaplanowany układ choreograficzny ;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.vidoemo.com/yvideo.php?i=cE9mWnB5cWuRpcmNTeEE&fan-jumps-on-stage-britney-seriously-trembling-and-scared-close-up-circus-tour-uncasville-c