Dzisiejszy dzien najlepiej opisuje pocztaek drugiej zwrotki niezapomnianego szlagieru nieodzalowanego zespolu ZTVORKI. Ten utwor nazywa sie Szmata.
Ostatnio duzo myslalem,
gdy po Londynie spacerowalem
Widzialem tower i wielkiego Big Bena
Rozmyslalem co bedzie z nami teraz.
Teraz wiem, moj maly Big Ben znika we mgle
Dopijam herbate w zimnej lazience swej,
herbate, herbate goraca ;-)
Oprocz miejsc wyspiewanych przez Ztvorki bylismy tez m.in. w Hyde Parku. Dzis niedziela wiec mozan tam spotkac wszelkiej masci freakow prezentujacych swoje poglady. I przez chwile myslalem, ze wystepuje tu Rammstein. Pewien ciemnoskory ziom, z twarzy podobny do 50Centa a z postury do Didiera Drogby "przemawial" do zebranych zwracajac sie do nich glownie za pomoca dwoch slow: pussy i dick. Byla chwila autoreklamy "I have big dick" byla chwila zachecty do wspolnego wystapienia "come here pussies". Kiedy dolaczylismy do grona sluchaczy i zaczalem nagrywac zioma kamera dolozyl jeszcze slowo "madafaka" ;-)
Generalnie Londyn uderza dwoma rzeczami: ogromem przestrzeni i wszystkimi nacjami swiata na ulicach. Jest zajebisty jak pierwsza i jedyna plyta Ztvorkow pod tytulem Drugi Album.
Jest juz piata trzydziesci ...
OL FAK!! Jedziemy na lotnisko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Aby zamieścić komentarz:
1) wpisz treść komentarza w białe pole
2) z pola "komentarz jako" wybierz "nazwa/adres URL"
3) wyświetlą sie 2 nowe pola - w polu "nazwa" wpisz imię/ksywę i naciśnij na "dalej"
4) potem klik na "zamiesc komentarz" i gotowe ;-)
Jeśli wyskoczy błąd powtórz krok 4 ;-D