poniedziałek, 29 marca 2010

SZAFA GRAJĄCA - THE BEATLES - IN MY LIFE


Dzisiaj do szafy wgrywam klasyka. In My Life to dla mnie najpiękniejsza piosenka Beatlesów, jeden z najcudowniejszych utworów w historii muzyki. Za każdym razem, gdy jej słucham dzieje się ze mną coś dziwnego. Trudno do końca opisać ten stan ale wypełniają mnie wtedy dziwne ciepło i wspomnienie pewnych cudownych miejsc, o których pamięta się całe życie. Myślę, że każdy z Was takie ma. Dla mnie przez długi czas takim miejscem były miedzy innymi podwórko na Wittiga zwany miejscem "za blokiem", redakcja studenckiego miesięcznika MAGIEL, pokój 134 w łódzkim akademiku Balbina, pub Nora na Krakowskim Przedmieściu, "wzgórze niespodzianek" na warszawskim Nowym Mieście. I choć nigdy nie zapomnę tych miejsc i swego czasu wydawało mi się, że będę często pojawiał się w każdym z nich to zaglądam praktycznie tylko do tego ostatniego.
Tekst tej piosenki symbolizuje dla mnie dorosłość i pięknie opisuje to jak wraz z wiekiem zmieniają się życiowe priorytety. Człowiek na codzień żyje teraźniejszością lub patrzy w przyszłość. Fajnie jednak czasem spojrzeć wstecz, przypomnieć sobie różne piękne chwile i miejsca oraz pomyśleć "ile ja już przeżyłem fantastycznych chwil". Słuchając In My Life niemal zawsze myślę w ten sposób. I wiem, że jeszcze wiele pięknego przede mną.


THE BEATLES - In My Life

There are places I'll remember

All my life though some have changed
Some forever not for better
Some have gone and some remain
All these places have their moments
With lovers and friends I still can recall
Some are dead and some are living
In my life I've loved them all


But of all these friends and lovers
There is no one compares with you
And these memories lose their meaning
When I think of love as something new
Though I know I'll never lose affection
For people and things that went before
I know I'll often stop and think about them
In my life I love you more

Though I know I'll never lose affection
For people and things that went before
I know I'll often stop and think about them
In my life I love you more
In my life I love you more

2 komentarze:

  1. witam

    nadal przystaje na anonimowość, aczkolwiek przesyłam pozdrowienia od Stacha i Teresy.
    o dzwonku polifonicznym "barka" nie chciałem pisać i dlatego w ślad za Mirem, Drzewem i innymi pędzącymi królikami schowałem się na jakiś czas :)

    Ale nie o tym miało być, tym razem z małYM zapytaniem:
    czy ktoś z was słuchał "Ayreon" płyta 01011001???

    ostatnio trafiłem na tą pozycję i wiem że nie wszyscy lubią taka muzę - ja też myślałem, że i ja tego nie polubię. a jednak, naprawdę mnie to nie znudziło.

    czy ktoś tego w ogóle słuchał? czy ktoś ma siłę zrobić tego recenzję.

    zbliżają się święta - najlepszego i najzdrowszego, dla BRZÓZKI.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj NIeznajomy ;-)

    Nie słyszałem wcześniej o zespole Ayreon. Przesłuchałem na szybko kilku kawałków i na razie mnei nie poraziło. Szybko za to rzuciło mi się w ucho, że na płycie którą polecasz jest więcej syntezatorów niż na wcześniejszych nagraniach, gdzie zamiast tego były "smyczki". Jeśli starsza kawałi też Ci podchodzą posłuchaj sobie naszego, starego, dobrego ANKH.
    A ja zapoznam się dokładniej z płytą Ayerona ;-)

    Wesołego yaya !

    OdpowiedzUsuń

Aby zamieścić komentarz:
1) wpisz treść komentarza w białe pole
2) z pola "komentarz jako" wybierz "nazwa/adres URL"
3) wyświetlą sie 2 nowe pola - w polu "nazwa" wpisz imię/ksywę i naciśnij na "dalej"
4) potem klik na "zamiesc komentarz" i gotowe ;-)

Jeśli wyskoczy błąd powtórz krok 4 ;-D