48 godzin temu zakończyła się gala wręczenia Oscarów. Mam jednak wrażenie, że to o czym napisały media relacjonując to wydarzenie to jedna wielka mistyfikacja. Od swojego zaufanego wysłannika z krainy hamburgerów, pseudonim D4D, dostałem bowiem taką o to, jedyną prawdziwą relację z tejże gali. Wynika z tego, że zapanował tam istny Armagedon „i pozostało tylko u z napisu Hollywood”. Posłuchajcie zresztą sami:
I tylko jedno zgadza się w relacjach oficjalnych i tej od D4D. Po wręczeniu wszystkich nagród i afterparty Hollywood na bank było „zalane”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Aby zamieścić komentarz:
1) wpisz treść komentarza w białe pole
2) z pola "komentarz jako" wybierz "nazwa/adres URL"
3) wyświetlą sie 2 nowe pola - w polu "nazwa" wpisz imię/ksywę i naciśnij na "dalej"
4) potem klik na "zamiesc komentarz" i gotowe ;-)
Jeśli wyskoczy błąd powtórz krok 4 ;-D