Za kilka godzin rozpocznie się oscarowa gala. Jak co roku nagroda przyznana zostanie również w kategorii "najlepsza piosenka". Muszę przyznać, że w tym roku wypada ona wyjątkowo blado. Żadna z pięciu propozycji szału nie robi, powiedziałbym nawet, że oprócz utworu Manta Ray reszta znalazła się w tym zestawieniu mocno na wyrost. Piosenka do filmów z Jamesem Bondem dawno nie była tak bezpłciowa jak w przypadku Spectre, Lady Gaga dziwnie zwolniła i jej oscarowa propozycja przekonuje i rusza o wiele słabiej niż Bad Romance czy Poker Face. Opery nie toleruję, więc na temat piosenki z Młodości wolę się nie wypowiadać a kawałek z 50 Twarzy Greya jest tylko niewiele lepszy niż obraz, który promuje. Obstawiam, że statuetka trafi właśnie do The Weeknd, choć mam nadzieję, że wygra pierwszy z poniższych utworów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Aby zamieścić komentarz:
1) wpisz treść komentarza w białe pole
2) z pola "komentarz jako" wybierz "nazwa/adres URL"
3) wyświetlą sie 2 nowe pola - w polu "nazwa" wpisz imię/ksywę i naciśnij na "dalej"
4) potem klik na "zamiesc komentarz" i gotowe ;-)
Jeśli wyskoczy błąd powtórz krok 4 ;-D