Dziś w naszym kaszaniastym serialu czas na piosenkę o Zenku szybkoręku. Spytacie dlaczego szybkoręku? A dlatego, "że miał szybkie ręce i do szczęścia nie potrzeba było mu nic więcej. Hu! Ha! Hu! Ha!" Zarówno piosenka jak i teledysk do Zenka kosi po kolanach. Zadziwia już sam początek a dokładnie pierdnięcie w piątej sekundzie, po którym następuje znany z wielu hitów disco stęk „a-ha”. Potem mamy okazje obserwować modę połowy lat 90-tych czyli dżinsowe ogrodniczki, czarne bluzy z kapturem i czapeczki. Klip ma też charakter edukacyjny bo myślę te, że wielu uczestników dzisiejszych wieśniackich programów tanecznych na TVNie uczyło się choreografii właśnie przy nim. O ile się nie mylę zespół Cover Up tańczy hip-hop ;-) Niestety historia Zenka nie skończyła się najlepiej, „wpadł on bowiem w nałóg fatalny, bo alkoholizm był nieuleczalny. Czym więcej pił tym mniej obrabiał, czym mniej obrabiał tym mniej zarabiał, w wyniku czego, co było skutkiem wszystkie pieniądze przeliczał na wódkę”. Taki już był ten nasz „Zenek, Zenek, Zenek, Zenek, Zenek, Zenek ŁOO OOO! Zenek, Zenek, Zenek, Zenek, Zenek, Zenek RRRAAAA!”.
Toż to nie kaszana - to patologia!!!
OdpowiedzUsuńheheh co wyście robili mistrzowie świata jak ten numer świecił triumfy na dyskotekach. Kto wogle wchodzi na tę chujową stronkę znamienitego pana blogera :) Śmieszna ta moda na blogi. Byle przeniknięty kompleksami paź rockowiec zakłada se bloga i sili się na mądrości mając nadzieję że ktoś to będzie czytał i przyklaskiwał tym wypocinom. Jak większość z nich wszystko inne prócz rocka ma za śmieci...Typowe :) Powodzenia w prowadzeniu bloga, bloggerze :P
OdpowiedzUsuńhej witam,
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba ten wpis ;) jest prawdziwy jak sam Zenek którego już niestety nie ma między nami.
pozdrawiam serdecznie
Rafał Skibiński
wykonawca i autor piosenki