Pamiętacie animowaną reklamę jednej z sieci telefonicznych, w której
niemalże identyczny rysunkowy ludek mówił na końcu "Simpluś?
siuuuuuper"? Do dziś zastanawiam się kto dla kogo był inspiracją, kto był twórcą, kto reproduktorem, kto jajkiem kto kurą.
Tak czy owak jako, że podczas tego weekendu jestem w Rzymie na udaną niedziele proponuję utwór ze słonecznej Italii. Zapraszam do miłe pobudki w towarzystwie wkręcającego, oldschoolowego klipu. Jeśli ktoś będzie w stanie spisać tekst tej piosenki będę zobowiązany ;-)
zapraszam na fanpage muzyczny: https://www.facebook.com/pages/Warto-Pozna%C4%87/419219221468630
OdpowiedzUsuńGenialny kawałek :) Kilka lat temu to był hicior.
OdpowiedzUsuńPamiętam:) czarne tło i ta rtsunkowa postać. The riddle też było ok.
OdpowiedzUsuńDobre stare czasy :D Aż się łezka w oku kręci
OdpowiedzUsuń