Dziś szafa grająca wzbogaca się o piosenkę, której pierwszą linijkę refrenu możemy zaśpiewać zawsze, gdy chcemy aby ktoś dał nam spokój. Fuck Forever to kawałek genialny. Fantastyczny riff połączony z niedbale zaśpiewaną przez Doherty'ego melodią dają efekt, który sprawia, iż potrafię go słuchać w kółko przez godzinę. Zwłaszcza końcówki z nieco inną gitarą i niespełniającą się przepowiednią "they'll never play this on the radio". MISTRZOSTWO ŚWIATA !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Aby zamieścić komentarz: 1) wpisz treść komentarza w białe pole 2) z pola "komentarz jako" wybierz "nazwa/adres URL" 3) wyświetlą sie 2 nowe pola - w polu "nazwa" wpisz imię/ksywę i naciśnij na "dalej" 4) potem klik na "zamiesc komentarz" i gotowe ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Aby zamieścić komentarz:
1) wpisz treść komentarza w białe pole
2) z pola "komentarz jako" wybierz "nazwa/adres URL"
3) wyświetlą sie 2 nowe pola - w polu "nazwa" wpisz imię/ksywę i naciśnij na "dalej"
4) potem klik na "zamiesc komentarz" i gotowe ;-)
Jeśli wyskoczy błąd powtórz krok 4 ;-D