czwartek, 7 listopada 2019

ĆWIERĆWIECZE "KOŃCA WIEKU"

Dokładnie dziś mija 25 lat od dnia wydania piosenki End Of A Century jako trzeciego singla promującego trzeci studyjny album BLUR. Utwór nie podbił list przebojów, Damon Albarn twierdził później iż nie był to trafiony wybór a ja do dziś dziwię się, że tak fantastyczny kawałek nie przemówił do ludzi jesienią 1994 roku. W mojej prywatnej liście najepszych piosenek BLUR ta znajduje się w pierwszej piątce. Jest w niej coś cudownie nostalgicznego a jednocześnie budującego. Z jednej strony myśl o końcu pewnej epoki, z drugiej autoironia z marnotrawionego czasu a jeszcze z innej mega pozytywna myśl o tym, że choćby nie wiem co to będzie dobrze. Bo w końcu ile końców świata każdy z Was już przeżył? Ile razy wydawało się Wam, że "to już naprawdę koniec"? I co? JAJCO! End of a Century is nothing special!



Jedyny "prawdziwy koniec świata" to fakt jakimi dzieciakami byli panowie z BLUR w momencie wydania tak fenomenalnej i dojrzałej płyty jak Parklife.

2 komentarze:

Aby zamieścić komentarz:
1) wpisz treść komentarza w białe pole
2) z pola "komentarz jako" wybierz "nazwa/adres URL"
3) wyświetlą sie 2 nowe pola - w polu "nazwa" wpisz imię/ksywę i naciśnij na "dalej"
4) potem klik na "zamiesc komentarz" i gotowe ;-)

Jeśli wyskoczy błąd powtórz krok 4 ;-D