czwartek, 30 sierpnia 2018

U2 NIE SKOŃCZYŁO SIĘ NA KILL'EM ALL

Przed chwilą, słuchając najnowszego, zeszłorocznego krążka Irlandczyków w ramach łapania fazy na jutrzejszy koncert naszła mnie taka myśl. Znam wiele osób, które twierdzą, że "U2 skończyło się na Kill'em All". Nie należę do psychofanów, którzy bronią zespołu za wszelką cenę i pierwszy staję w szeregu, kiedy mój ukochany zespół popełni jakąś żenadę. Ale kiedy słyszę z głośników poniższy tekst wyśpiewany przez prawie 60-letniego, spełnionego, jednego z najbogatszych muzyków na świecie myślę sobie, że chciałbym mieć do powiedzenia w tym wieku tak wiele mądrych, pięknych i ważnych słów trafiających w sedno.    

Sometimes I can’t believe my existence
See myself from a distance
I can’t get back inside

Sometimes the air is so anxious
All my thoughts are so reckless
And all of my innocence has died

Sometimes I wake at four in the morning
When all the darkness is swarming
And it covers me in fear

Sometimes I'm full of anger and grieving
So far away from believing
That any song will reappear


4 komentarze:

Aby zamieścić komentarz:
1) wpisz treść komentarza w białe pole
2) z pola "komentarz jako" wybierz "nazwa/adres URL"
3) wyświetlą sie 2 nowe pola - w polu "nazwa" wpisz imię/ksywę i naciśnij na "dalej"
4) potem klik na "zamiesc komentarz" i gotowe ;-)

Jeśli wyskoczy błąd powtórz krok 4 ;-D