Jeszcze przez niecałe 2 godziny można kupować bilety i karnety na Orange Warsaw Festival w promocyjnej cenie obniżonej o 30 procent. Wygląda na to, że impreza nie cieszy się chyba zbyt wielką popularnością co, szczerze mówiąc, mocno mnie dziwi. Zestaw artystów, który będzie można zobaczyć w Warszawie w połowie czerwca jest naprawdę zacny. Moje top 5 to: Incubus, MUSE, Papa Roach, Metronomy i Noel Gallagher. Trzech ostatnich nigdy nie widziałem na żywo. Ostatnio fazuję się solową twórczością starszego z panów G. Recenzja jego drugiego solowego albumu pojawi się na Bonomuzie jeszcze w tym miesiącu. Dziś słuchając koncertu z trasy koncertowej promującej jego pierwszą płytę natknąłem się na następujący "smakołyk":
Uwielbiam ten utwór, równie mocno za piękną muzykę, co za fantastyczny, prosty tekst, który za każdym razem sprawia, że czuję prawdziwą wolność. Nie wiem czy Noel zagra akurat tą niesamowitą i przepiękną piosenkę ale kilku utworów z repertuaru Oasis na pewno nie zabraknie. I myślę, że to będzie najpiękniejsze wydarzenie pierwszego dnia warszawskiego festiwalu. Nie przekonuje mnie line up soboty, mam nadzieję, że organizatorzy dołożą tu jeszcze jakąś prawdziwą gwiazdę. Natomiast zamknięcie imprezy w towarzystwie Incubusa i MUSE powinno mocno wstrząsnąć stolycą i okolycą.
Zestaw wszystkich ogłoszonych dotychczas artystów Orange Warsaw Festival znajdziecie TU.
TAK< też uwielbiam ten kawałek:)
OdpowiedzUsuń