wtorek, 1 kwietnia 2014

BLA BLA BLE BLE KONDOM

Wiosna  nadejszła, love is the air. Także w Niemczech, bo w tejże sąsiedzkiej krainie przebywam w tym tygodniu. Po niemiecku mówię trochę ale rzadko, skoro nadarzyła się więc okazja praktykuję ile wlezie. Ze skutkiem przeważnie przyzwoitym. Dziś odbyłem na przykład taką nietypową rozmowę. Będąc w mini markecie, podczs studiowania etykiet miejscowego piwa podszedł do mnei młody człek z Azji i wypowiedział coś w rodzaju „ble ble bla bla kondom”. Zrozumiałem tylko ostatnie słowo, nie do końca będąc pewnym czy sie przesłyszałem. W sumie chłop też mówił w języku innym niż ojczysty, a na obczyźnie trzeba sobie pomagać, pytam więc zioma czego szuka. A ten z miną jakbym spytał go o wybuch w Yokohamie powtarza „bla bla ble ble kondom finden”. OK, czyli się nie przesłyszałem. Niestety: „kann ich leider nicht hilfen, sorry can’t help you”, ja tu pierwszy raz jestem i browara kupuje. Młody człek ruszył więc w dalsze poszukiwania. Nasze drogi przecięły się kilka minut później przy kasie, Azjata stał tuż przede mną. W dłoni dzierżył pudełko z napisem Garnier, nie namierzyłem co to dokładnie za produkt, ale zakładam, że nie był z lateksu. Tym bardziej, że ów ziom intensywnei skanował wzrokiem stojaki rozmieszczone przy kasie. Sięgnął po pudełko z serduszkiem i myszką Mickey, niestety okazało się, że to cukierki PEZ. Podniósł inne pudełko dające nadzieję kształtem, z napisem „schoko”. Niestety dla niego to były prawdziwe czekoladki. Azjata ewidentnie wstydził się spytać o poszukwiany produkt kasjerki bo niepocieszony zapłacił za Garniera i odszedł od kasy. Odszedł zapominając zabrać zakupionego przed chwilą Garniera. Opcje są więc dwie: albo musiało go tak cisnąć, że świata poza miłością nie widział a produkt do włosów miał być giftem dla wybranki. Albo kolo sięgnął po cokolwiek z półki bo głupio mu było przyjść do marketu tylko po „gumki”. Tak czy inaczej misji nie wykonał, nici z imprezy. Ło ło ło ło je je je.

2 komentarze:

  1. Hej. prowadzisz świetnego bloga. Nie raz ani nie dwa tylko chyba ze STO razy wybuchłam śmiechem czytając twoje posty! Mistrzostwo!!! Będę stałą bywalczynią zarówno bloga. Czekam na kolejną edycję Kaszana Festivalu :D Sama prowadzę bloga, więc jeśli chciałbyś zaglądnąć: www.balkantrainmusic.blogspot.com. Pozdrawiam i gratuluję!:)

    OdpowiedzUsuń

Aby zamieścić komentarz:
1) wpisz treść komentarza w białe pole
2) z pola "komentarz jako" wybierz "nazwa/adres URL"
3) wyświetlą sie 2 nowe pola - w polu "nazwa" wpisz imię/ksywę i naciśnij na "dalej"
4) potem klik na "zamiesc komentarz" i gotowe ;-)

Jeśli wyskoczy błąd powtórz krok 4 ;-D