Jeden z najbardziej "pojechanych" zespołów jakie widziałem na żywo, hiszpańskie SKA-P wystąpi tego lata w naszym kraju dwukrotnie. Najpierw w czerwcu na Orange Warsaw Festival, którego pierwszy dzień zapowiada się fenomenalnie: Pixies, Snoop Lion, Queens Of The Stone Age, Kings Of Leon, SKA-P, itp.
Dwa miesiące później wariatów ze słonecznej krainy będzie okazja spotkać na Woodstocku. Tegoroczna XX edycja festiwalu zapowiada się fenomenalnie i na chwilę obecną moja zajawka na Przystanek Woodstock przebija tę wobec wyjątkowo mizernego jak na razie Openera o przynajmniej 100 razy. Ostatni raz byłem na Woodstocku w 2004 roku, czas najwyższy powrócić na największy muzyczny festiwal w Polsce. Koncert poświęcony Bobowi Marleyowi, T.LOVE, The Bill, Lao Che, Coma i SKA-P to już wystarczający powód żeby tam być. A nie ogłoszono na razie nawet połowy wykonawców.A jako, że nadal nie znamy dokładnej daty festiwalu to coś czuję, że Jurek Owsiak z ekipą szykują niespodziankę dużego kalibru. Może The Offspring? Na razie czas na ska, ska, ska. Zobaczcie co oni wyczyniają na scenie a wątpliwości czy warto ich zobaczyć zostaną rozwiane w kilka chwil.